mokry zarost wierzbowy na zakręcie z lewa
ach cały w łzach skąpany męski łokciu
już nie przytulaj, kogo łza odtrąci
a wczep się w mokrą duszę drzewa
ach kwiaty nucą dwuwargowe
toczyłaś się, biedronko, rowkiem piersi
niemego ciała kroplo smakowita
czerwona kropko, bez skrzydeł, bez pieśni
i bez warg moich, poleć i zapytaj
czy niebo ześle nam pogodę
2001
Sen Mendoga: Antologia literatury litewskiej lat dziewięćdziesiątych / opracowana przez Alicję Rybałko. – Warszawa: Książka i Wiedza, 2001. – S. 86.